niedziela, 10 lutego 2013

Alfa i omega.

Alfa i omega, to początek i koniec. Ostatnio post dawałam mniej więcej na początku szkoły, a jeszcze trochę wytrwamy i nastąpi jej koniec. Wracając do ostatniego postu, dawno nie pisałam, ale to przez naukę, inne blogi, Kuzynkę... Ostatnio wróciły mi kontakty z 2 kuzynkami - Sandrą i Gabrysią. Zamiast psa dostałam świnkę morską. Więcej jednak o tym czytajcie w zakładce o mnie i reszcie mojej paczki! Wiem, że trochę nowych rzeczy jest, ale to chyba tylko bloga ulepszyło? Na wasze szczęście całkiem na dole jest mój D-J. Tak, to ten "kartonowy ludzik w słuchawkach"! Gdy go klikniecie wybierzecie kolejną piosenkę. Zgadliście! Muzyki nie da się wyłączyć! :D W dodatku doszły: Zakładki, myszka, pokazujące się obrazki. Dojdzie jeszcze zegar cyfrowy. Dużo czasu poświęciłam blogowi o 1D. Wejdź na profil, przekonasz się o jaki chodzi. Cóż, jeszcze chwilkę temu miałam wam tyle do napisania a teraz nici... Wszystko wyparowało. A ap ropo alfy... nie mogę się doczekać alfy wakacji :D! 5-6 czerwca jadę do miasta Gniew, do zamku na noc, na wycieczkę klasową. W wakacje i wiosnę będę miała z kuzynką dietę... Na Pieczyska, powrotem i do okoła Koronowa :D. Czasami jedynym problemem jest to, że wszystko idzie z górki pod górkę. W wakacje się wyszalejesz i chcesz do szkoły, ale szkoła trwa tak długo że w 2-gim semestrze chcesz wakacji. Jakby szkoły nie można podzielić na po 5 miesięcy a wakacji po miesiącu... Gorzej z pogodą by było. Ale kit. Rozpisałam się, ale kiedyś jest omega! To tyle o początku i końcu...Bo wszystko ma alfę i omegę :D!

Papatki, wasza Kama!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz